Obieranie karczochów nie jest tak trudne jak się obawiałam, tym bardziej po obejrzeniu pomocnych filmików, które polecam obejrzeć przed podjęciem się tego zadania, np.->klik.
Oto moje pierwsze podejście: Carciofi alla romana.
Składniki:
4 karczochy
pęczek mięty
pół pęczka pietruszki
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
oliwa
1 cytryna
1. Przygotować miskę z zimną wodą, do której należy wcisnąć sok z połowy cytryny. Drugą częścia cytryny wysmarować palce, przy obieraniu karczochów (które przy ich obieraniu brudzą ręce).
2. Z karczochów usunąć zdrewniała cześć i twarde liście, obciąć cześć łodygi, obrać ją. Obrane karczochy wrzucać do wody z cytryną, co ma zapobiec ich sczernieniu.
3.Listki rozsunąć uderzając górną częścią karczocha w deskę do krojenia, następnie pomóc sobie palcami. 4 Wyciąć włosowatą część znajdującą się w środku karczocha. Karczocha można przekroić na pół w celu ułatwieni sobie zadania, jednak nie trzeba tego robić.
*Polecam 3-minutowy filmik, który dokładnie pokazuje jak rozprawić się z karczochem: klik.
4. listki mięty i pietruszki pokroić razem z czosnkiem (mieszając wszystko ze sobą na desce), dodać soli, pieprzu oraz trochę oliwy.
5. Ziołami nadziewać środek karczocha, między listkami
6. Połówki karczochów ułożyć grzbietami do dołu na głębokiej patelni o grubym dnie.
Całe karczochy -w specjalnym garnku o grubym dnie, główkami do dołu.
7. Zalewamy kilkoma łyżkami wody i oliwą. Dusimy do miękkości na małym ogniu (około 40 min).
Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jadłam karczochów. Wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuń