sobota, 31 maja 2014

focaccia alla genovese

Focaccia to pieczywo włoskie stanowiące podstawę pizzy. W wielu regionach Włoch spotkamy się z odmiennymi rodzajami tego chleba. Focaccia alla genovese z oliwą i solą, jest jedną z najprostszych jej wersji. 
Podaje się ją na ciepło przed posiłkiem dla zaspokojenia pierwszego głodu.
Z przepisu GialloZafferano.

Składniki:
600 g mąki
300 ml wody
40 ml oliwy
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki soli
25g drożdży 
+ ok. 100 ml oliwy
+ sól gruba


1. Wymieszaj ciepłą wodę z sola i cukrem oraz 40 ml oliwy. Do wody dodaj połowę przesianej mąki. Wyrób ciasto za pomocą robota kuchennego.
2. Do masy wkrusz drożdże. Wyrabiaj za pomocą maszyny przez 3 minuty.
3.  Po tym czasie dodaj resztę mąki. Ponownie wyrabiaj za pomocą maszyny, następnie wyjmij ciasto z miski, przenieś na stolnicę obsypaną mąką. 




4. Ugniataj ciasto, następnie ugnieć ciasto jak w bochenek (chleba).
5. Połóż ciasto na blasze z ok 80 ml oliwy. Używając oliwy z blachy, smaruj nią ciasto. Możesz użyć pędzla. Odstaw ciasto do wyrośnięcia na około 80 minut.


6. Po tym czasie staraj się oddzielać ciasto od blachy, wypełniając te miejsca oliwą, tak aby ciasto nie kleiło się do blachy. W tym samym czasie ugniataj ciasto palcami, rozprowadzając je równomiernie na blasze.
7. posyp ciasto grubą solą, Odstaw na 30 minut.


8. Po tym czasie palcami wyrabiaj jeszcze delikatnie ciasto, pozostawiaj wgłębienia po palcach. Polej całą powierzchnie 15 ml oliwy. Znów odstaw na 30 minut.
9. Po kolejnych 30 minutach spryskaj (/pokrop) ciasto wodą.
10. Piecz w rozgrzanym piekarniku, w 200 stopniach przez 15 minut.
11. Upieczoną focaccię przełóż na tzw. kratkę z
piekarnika, aby dochodziło do niej powietrze. Dzięki temu będzie chrupiąca.


info

środa, 28 maja 2014

zupa pieczarkowo - koperkowa

Dziś bez kombinowania i szukania oryginalnych, unikatowych pomysłów. Z miłości do zup i pieczarek powstała przepyszna pieczarkowa, podana ze sporą garścią świeżego koperku.


400 g pieczarek
1 duża cebula
pęczek włoszczyzny
100 g topionego, śmietankowego serka
szklanka drobnego makaron, np. farfalline
duża garść świeżego kopru
pieprz, sól
ziele angielskie
listek laurowy
olej do smażenia

1. W średnim garnku zagotowujemy wodę, wrzucamy obraną włoszczyznę, ziele, liść laurowy i gotujemy wywar.
2. Pieczarki obieramy, kroimy w talarki, cebulę w kostkę. Smażmy razem na patelni z odrobiną oleju. Solimy i pieprzymy.
3. Dorzucamy pieczarki do wywaru, dodajemy serek topiony i gotujemy na średnim ogniu. Dodajemy posiekany koper i doprawiamy.
4. Dodajemy do zupy makaron, gotujemy aż będzie al dente i zdejmujemy zupę z ognia.



wtorek, 27 maja 2014

tortilla ziemniaczana z oliwkami i pomidorkami koktajlowymi


Tortilla hiszpańska w wersji wzbogaconej o oliwki i pomidorki koktajlowe.


Składniki
 (na jedną tortille):

300 g ziemniaków
4 jaja
mała cebula
10 -12 oliwek (czarne/zielone)
5 pomidorków koktajlowych
sól, pieprz, olej

*niewielka ilość wybranego sera
 (np. parmezanu lub sera żółtego)


1. Ziemniaki obierz, umyj, pokrój w kosteczkę o boku ok 1,5 cm. Podsmaż je na dość głębokim oleju, razem z poszatkowaną cebulą. Dodaj pół łyżeczki soli. Ziemniaki powinny być "pół-twarde".
2. Ziemniaki przełóż do miski, poczekaj aż trochę ostygną. Dodaj jaja, ser*, wymieszaj. Jajka powinny przykrywać całą ilość ziemniaków. Doprawić.
3. Oliwki i pomidorki pokrój w plasterki.
4. Na rozgrzanej patelni z olejem rozprowadź masę ziemiaczano-jajeczną. Delikatnie zduś widelcem ziemniaki na całej powierzchni, następnie ułóż równomiernie plasterki oliwek i pomidorków, przyduś je delikatnie, aby powierzchnia masy wyrównała się.
5.  Na bieżąco zagniataj brzegi tortilli do środka, aby się nie przypalały. Kiedy masa będzie już zwięzła a część na górze ścięta przykrywamy patelnie talerzem i zdecydowanym ruchem przewracamy placek na droga stronę.
 6.Zsuwamy go z talerza spowrotem na patelnie i smażymy do całkowitego ścięcia się jaja.

Podawaj z chlebem.
Tortilla zwykle stawiana jest na środku stołu, krojona w małe kawałki. Każdy częstuje się kiedy ma na to ochotę. Można również podzielić omlet na większe porcje.



Więcej o tortilli hiszpańskiej w naszym starszym poście >> klik.

niedziela, 25 maja 2014

lody mango

Przyszło lato, czas na lody! Dziś proponujemy Wam pyszne, orzeźwiające, sorbetowe lody z mango i soku z cytryny. Jedyne, czego potrzebujesz to foremki do lodów na patyku i nieco cierpliwości w oczekiwaniu, aż się dobrze zmrożą.



1 bardzo dojrzałe mango
sok z jednej małej cytryny
łyżeczka cukru
łyżka wody

Miksujemy kawałki mango z sokiem cytryny, wodą i cukrem. Napełniamy foremki i odstawiamy do zamrażarki na kilka godzin lub na noc.

piątek, 23 maja 2014

jajeczne ravioli ze szpinakiem i ricottą

Uwielbiam makaron! Tym razem poświęcam mu szczególną uwagę i ciasto makaronowe robię sama. Podaje przepis na uniwersalne jajeczne ciasto makaronowe. Z tej pasty można wykonać przeróżne rodzaje makaronu - tortellini, lasagne, cannelloni, tagliatelle, farfalle, ravioli i wiele innych.
Makaron wykonałam na podstawie przepisu znalezionego na stronie Giallo Zafferano, z której korzystam często, szukając porad i przepisów dotyczących kuchni włoskiej.






Podaje przepis na około 50 pierożków, ilość zależy od tego jakiej wielkości będą Twoje ravioli.




Ciasto:
600g mąki
6 jaj
1 łyżeczka soli








1. Mąkę przesiej przez sitko, zrób w niej dziurkę, do której wbijesz bezpośrednio wszystkie jajka.
2. Za pomocą widelca, szybkimi ruchami mieszaj jajka z mąką, w międzyczasie dodaj soli.
3. Następnie zacznij ugniatać ciasto ręcznie.
4. Ciasto obwiń folią kuchenną, lub schowaj do woreczka. Włóż na 30 minut do lodówki.



Farsz:
500g świeżego szpinaku
1,5 cebuli
2-3 ząbki czosnku
250g ricotty
70g parmezanu*
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz
oliwa



1. Cebulę obierz, poszatkuj, podsmaż na oliwie, pod koniec smażenia dodaj czosnek.
2. Do cebuli dodaj szpinak, dodaj więcej oliwy i odrobinę wody. Duś kilka minut, następnie uchyl przykrywkę, aby woda odparowała. Dopraw i ostudź.
3. Szpinak zmiksuj za pomocą maszyny kuchennej lub blendera, następnie dodaj ser i powtórz czynność. W razie potrzeby jeszcze dopraw.

Lepienie pierożków:
1. Ciasto dokładnie rozwałkuj na stolnicy przysypanej mąką, powinno być bardzo cienkie.
2. Potnij ciasto na podłużne kawałki, szerokości ok. 12 cm ( w zależności od teko jak duże mają być pierożki).
3. Na połowie całej długości rozkładaj farsz, pomagając sobie łyżeczką.  Zostawiaj około 2-3cm wolnego miejsca miedzy każdą porcją.
4. Ciasto złóż na pół, drugą częścią przykrywając ciasto z farszem. Przyciskaj ciasto dookoła każdej części z farszem, brzegami obu dłoni (składając je do siebie, między nimi ma znajdować się farsz).
5. Wyrównaj brzegi, odcinając zbędne ciasto. Jeden dłuższy brzeg ugnieć widelcem, to samo rób po bokach po rozdzieleniu pierożków.
6. Zamroź, oddzielone od siebie papierem do pieczenia lub od razu gotuj.

Najprościej możesz podać ravioli z oliwą i parmezanem :)





poniedziałek, 19 maja 2014

domowa pizza włoska

Pizzę prawdopodobnie lubią wszyscy. Bo czego tu nie lubić? Drożdżowe ciasto plus to na co masz ochotę. A opcji jest mnóstwo. Wystarczy, że posiadasz przepis na dobry "spód" oraz własną inwencję smakową - i jesteś w stanie dogodzić każdemu podniebieniu.
Oczywiście nie odtworzymy smaku prawdziwej włoskiej pizzy używając piekarnika, który osiąga maksymalnie 250 stopni Celsjusza. Domowa pizza jest inna niż ta w restauracji, ale wciąż smaczna.


Składniki na ciasto (2 pizze):
3,5 szklanki maki pszennej
 3 łyżki oliwy
1 łyżka cukru
2 łyżeczki soli
25 g drożdży
300 ml wody mineralnej
+oliwa do wysmarowania blachy

Wykonanie:
1. Wodę minimalnie podgrzewamy, aby cukier łatwiej się rozpuścił. Rozlewamy wodę do dwóch kubeczków w proporcjach około 100 i 200 ml.
2. W 200 ml letniej wody rozprowadzamy najpierw cukier, następnie dodajemy drożdże, pozostałe 100 ml wody mieszamy z solą.
3. Mąkę przesiewamy do wysokiej miski, robimy dziurkę w środku, tam wlewamy rozczyn cukru z drożdżami. Za pomocą widelca szybkimi ruchami (jakbyśmy ubijali jajko) stopniowo łączymy mąkę z rozczynem, zwierając ją z brzegów.
4. Następnie dodajemy wodę z solą oraz oliwę i kontynuujemy mieszanie.
5. Kiedy ciasto będzie na tyle zwarte, że nie da się go mieszać widelcem, zaczynamy wyrabiać je ręcznie.
6. Przykrywamy miskę czystym ręcznikiem kuchennym i odstawiamy na 2 godziny w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia...
....
7.  ... po tym czasie przygotowujemy dwie blachy, które należy wysmarować sporą ilością oliwy. Piekarnik rozgrzewamy do 240 - 250 stopi.
8. Ciasto rozprowadzamy ręcznie na blachach, smarujemy wierzch ciasta oliwą, robimy w nim dziurki widelcem co kilka cm, na całej powierzchni.
9. Układamy wybrany farsz. *
10. Pieczemy pizze przez około 15 - 20 minut.

***

Jeśli przygotowuję kolację lub przekąskę dla większej ilości osób, czasem 'idę na łatwiznę' i robię pizzę, dlatego, że wierzch pizzy mogę przygotować na wiele sposobów, wedle wielu gustów. Kolejną zaletą pizzy jest to, że po prostu jest bardzo ekonomicznym daniem. Samo ciasto to groszowa sprawa, dodatkowo wrzucam na pizze to, co akurat mam pod ręka. W mojej lodówce nic się nie zmarnuje :)

Wierzch pizzy:

Ostatnie moje pomysły:

pizza czerwona:
passata pomidorowa 
pól cebuli
ząbek czosnku
szczypta cukru
oliwki, głównie czarne, kilka zielonych
mozzarella
suszona bazylia i oregano
sól, pieprz, papryczka
oliwa

1.Pół poszatkowanej cebulki podsmażamy na oliwie, dodajemy ok 1 szklanki passaty pomidorowej, czosnek przeciśnięty przez praskę, pikantną papryczkę, zioła, sól, pieprz, szczyptę cukru. Dusimy pod uchyloną pokrywka. Czekamy aż ostygnie.
2. Pizzę smarujemy passatą, następnie nakładamy plasterki oliwek i mozzarelle pokrojoną w kostkę.


 pizza biała:
ziemniaki
mała cebula
mozzarella
zioła, sól, pieprz, papryczka
oliwa

1. Ziemniaki obieramy, oczyszczamy i kroimy w paseczki - jak na frytki.. Ziemniaki powinny być al dente przed ułożeniem ich na pizzy - można wcześniej podsmażyć je lub podpiec w piekarniku, z dodatkiem oliwy. Posypujemy je solą, pieprzem i papryczką
2. Cebulkę kroimy w cienkie piórka.
3. Na cieście do pizzy układamy najpierw mozzarelle (w cienkich plasterkach lub małej kosteczce), następnie ziemniaki i cebulkę.



niedziela, 18 maja 2014

kokosowy krem ze szparagów

Szparagów ciąg dalszy - tym razem lekka zupa krem z białych szparagów i ziemniaków, której oryginalnego i kremowego smaku nadaje mleczko kokosowe. Zupa sama w sobie jest bardzo sycąca, idealna na przystawkę. Dobrze smakuje również w towarzystwie czosnkowej grzanki.


0,5 kg białych szparagów
3 małe ziemniaki
2 szklanki bulionu warzywnego
puszka mleczka kokosowego
masło lub inny tłuszcz
pieprz, sól
pół pęczka koperku
odrobina garam masala (opcjonalnie)

Szparagi obieramy, odkrawamy końcówki. Ziemniaki obieramy i kroimy w grubą kostkę. W średnim garnku rozpuszczamy masło lub inny tłuszcz i przez 15 minut smażymy szparagi i ziemniaki na małym ogniu.
Po tym czasie zalewamy warzywa bulionem i gotujemy pod przykryciem do miękkości. Dodajemy mleko kokosowe, doprawiamy do smaku. Zupę studzimy i miksujemy na gładki krem. Dodajemy posiekany koperek.


piątek, 16 maja 2014

sezon na karczocha

Karczochy były znanym przysmakiem już w starożytnym Rzymie i Grecji, obecnie wciąż uprawiana się go w krajach o ciepłym klimacie, również we Włoszech.
W zeszły weekend miałam okazję posmakować specjalnej odmiany karczochów w malowniczym miasteczku  Montelupone. Ponieważ warzywo to jest symbolem miasta, poświęcana jest mu szczególna uwaga. 10 i 11 maja można było wziąć udział w imprezie poświęconej wyłącznie karczochom (la Sagra del Carciofo di Montelupone), która odbywa się w tym okresie co roku. szczerze mówiąc nie byłam przygotowana na tę wizytę, stad, z powodu braku aparatu - słabej jakości zdjęcia.
Niestety wegetariańskie menu było ograniczone, bo uwzględniało jedynie dwie bezmięsne pozycje: Karczochy po żydowsku (Carciofi alla giudia) oraz karczochy smażone (Carciofi fritti). Mimo wszystko opłacało się stać w długiej kolejce dla tych dwóch przysmaków. 

Carciofi alla giudia, Carciofi fritti, Montelupone, Marche
W karcie dań znajdowało się około dziesięciu  pozycji potraw z karczochami. Nie zabrakło oczywiście makaronu z karczochami, niestety, ku mojemu rozczarowaniu - pasta oprócz karczochów, podana była z mięsem. Przeciętna cena dania wynosiła około 5 euro. Oczywiście nie mogło zabraknąć wina, w cenie 2 euro za 400 ml - tego nie odmawiamy sobie we Włoszech!



La Sagra del Carciofo di Montelupone, Marche

Oprócz walorów smakowych, karczochy zawierają wiele cennych dla zdrowia składników. Warzywo zawiera inulinę - która reguluje stężenie cukrów we krwi. Leki produkowane z karczochów  mają zastosowanie w leczeniu i długotrwałej profilaktyce przy podwyższonym poziomie cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Warzywo jest także polecane dla chorych ze schorzeniami wątroby. 
W kosmetyce karczoch jest dodatkiem do  płynów oczyszczających skórę, toników, lotionów, kremów i maseczek kosmetycznych.

Jeśli przyjdzie wam do głowy pomył, aby przyrządzać karczochy, a wcześniej tego nie robiliście - polecam obejrzeć filmik, które pokazuje jak rozprawić się z warzywkiem: jak obierać i czyścić karczocha.

Zapraszamy również do sprawdzenia przepisu na Karczochy po rzymsku.
info i zdjecie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karczoch_zwyczajny
http://www.meteoweb.eu/2014/02/le-incredibili-virtu-benefiche-dei-carciofi-vera-e-propria-miniera-di-principi-attivi-miracolosi/261729/ (zjdęcie)

lekka sałatka z makaronem i szparagami

Jeszcze trochę będziemy zasypywać Was przepisami ze szparagami, które uwielbiamy i na które sezon kończy się zdecydowanie za szybko. Jedyną wadą tych warzyw jest ich cena, jednak na rzecz ich smaku można pokusić się raz na jakiś czas na ich kupno. Uważajcie jednak na promocje - sprzedawcy często chcą pozbyć się towaru zachęcając niską ceną, a szparagi wówczas są łykowate i niewielka ich część nadaje się do spożycia.


Sałatka jest bardzo prosta, lekka, podana z lekkim dressingiem na bazie oliwy. Idealna na kolację lub grilla.

200 g makaronu, np. świderki
5 dużych rzodkiewek
pęczek szczypiorku
0,5 kg ugotowanych, zielonych szparagów
szklanka pomidorków koktajlowych

3 łyżki pikantnej oliwy
2 łyżki wody
łyżka soku z cytryny
łyżeczka cukru lub inny słodzik
sól, pieprz

Makaron ugotować al dente, zahartować zimną wodą. Szparagi pokroić na kawałki, rzodkiewkę w plasterki, pomidorki przekroić na pół. Makaron połączyć z warzywami, dodać posiekany szczypiorek. Składniki na dressing wymieszać i dodać do sałatki krótko przed podaniem.




środa, 14 maja 2014

karczochy po rzymsku

Często jadłam karczochy w restauracjach lub marynowane - kupione w sklepie. Jestem wielką fanką tego warzywa, mimo tego, że sama wcześniej nie podjęłam się przygotowania ich samodzielnie. Nie mogłam już dłużej obojętnie przechodzić obok straganów, na których w sezonie wiosennym we Włoszech, karczochy to największa gwiazda wśród warzyw. Najsmaczniejsza cześć karczocha znajduje się w jego centrum, trójkącik nad łodyżką, ta cześć nazywana jest sercem karczocha (cuore di carciofo).

Obieranie karczochów nie jest tak trudne jak się obawiałam, tym bardziej po obejrzeniu pomocnych filmików, które polecam obejrzeć przed podjęciem się tego zadania, np.->klik.
Oto moje pierwsze podejście: Carciofi alla romana.


Składniki:
4 karczochy
pęczek mięty
pół pęczka pietruszki
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
oliwa
1 cytryna

1. Przygotować miskę z zimną wodą, do której należy wcisnąć sok z połowy cytryny. Drugą częścia cytryny wysmarować palce, przy obieraniu karczochów (które przy ich obieraniu brudzą ręce).
2. Z karczochów usunąć zdrewniała cześć i  twarde liście, obciąć cześć łodygi, obrać ją. Obrane karczochy wrzucać do wody z cytryną, co ma zapobiec ich sczernieniu.
3.Listki  rozsunąć uderzając górną częścią karczocha w deskę do krojenia, następnie pomóc sobie palcami. 4 Wyciąć włosowatą część znajdującą się w środku karczocha. Karczocha można przekroić na pół w celu ułatwieni sobie zadania, jednak nie trzeba tego robić. 
*Polecam 3-minutowy filmik, który dokładnie pokazuje jak rozprawić się z karczochem: klik.

4. listki mięty i pietruszki pokroić razem z czosnkiem (mieszając wszystko ze sobą na desce), dodać soli, pieprzu oraz trochę oliwy.
5. Ziołami nadziewać środek karczocha, między listkami
6. Połówki karczochów ułożyć grzbietami do dołu na głębokiej patelni o grubym dnie.
    Całe karczochy -w specjalnym garnku o grubym dnie, główkami do dołu.  
7. Zalewamy kilkoma łyżkami wody i oliwą. Dusimy do miękkości na małym ogniu (około 40 min).



sielanka w Ciasnej

Restauracja Ciasna to kolejne wege miejsce na mapie Torunia. Jak widać chętnych na bezmięsne posiłki jest coraz więcej - kiedy cztery lata temu wylądowałam w Toruniu, jedynym wege przystankiem był Greenway, którego nawet nie lubiłam. Dziś na starówce domowa Karrotka i nieco bardziej luksusowa i wysmakowana Ciasna . . . 

Ciasna mieści się na Podmurnej 17, w jednej z wąskich i uroczych uliczek starówki. Docenicie jest zaciszne położenie, z dala od hałaśliwego centrum. Lokal jest bardzo malutki, mieści kilka stolików, jednak z pewnością zachęca swoim zadbanym i skromnym wystrojem. Na jednej ze ścian widnieje pasująca do klimatu fototapeta, na której prezentuje się ulica Ciasna, przy oknie leżą świeże owoce i stoi wazon świeżych kwiatów. W Ciasnej, mimo jej rozmiarów, od wejścia czuje się jednak prywatę i szacunek do klienta - przy stoliku róża, a przy tym miła i pomocna obsługa.





Przed otrzymaniem zamówionego posiłku otrzymuje się starter - pastę z ciecierzycy w towarzystwie chrupiących grzanek. Można się przyczepiać do białego pieczywa, choć osobiście od święta lubię. Fajnie jednak, gdyby była możliwość wyboru także ciemnego, na pewno zadowoliłoby tych kręcących nosem :) Sama pasta bardzo dobra, mogłaby być odrobinę bardziej słona.

Na przystawkę wzięłam zupę marokańską (7 zł). Porcja jest całkiem spora, zupa smakowo na piątkę, odpowiednio doprawiona i ładnie podana. W ofercie jest także zupa dnia w cenie 5 zł.

Jako fanka wszelkich wege burgerów, nie omieszkałam zamówić i tym razem tego dania. Kotlet zrobiony jest z kaszy gryczanej, bardzo ciekawy smakowo, ale chyba wolę stabilniejsze konsystencje - ten rozpada się po pierwszym gryzie. Bardziej niż sam kotlet zachwycił mnie jednak sos - malinowo - musztardowy, naprawdę ukłony w stronę kucharzy, na pewno sama niedługo taki zrobię. Bułka, jak bułka, fajnie, że chrupiąca...ok, mogłaby być jakaś razowa albo chociaż z większą ilością ziaren. Kolejny plus z kolei za podanie, aż chciało się jeść.


Do picia można zamówić butelkowe napoje, typu yerba mate, john lemon. Ja skusiłam się na własnej, a raczej ichniej roboty koktajl - z bananem, pomarańczą i natką w cenie 7 zł. Smakowo nieźle, może ciut za gęsty, nie wspominając jak pięknie udekorowane były moje zęby dzięki natce :) W ofercie była jeszcze opcja z burakiem.


No i jeszcze muffinka! Po posiłku Pani proponuje darmowy poczęstunek muffinką. Wzięłam rabarbarową z łakomstwa. Opłacało się.

Ogólnie muszę przyznać, że jedzenie było bardzo dobrej jakości. Ceny są zróżnicowane, o ile się nie mylę najdroższy w karcie był falafel i kofta - 17 zł. Jednak jestem dobrym przykładem na to, że można się dobrze najeść wybierając z karty dania do 10 zł. 

To niezwykle pocieszające, że ilość wege miejsc rośnie w siłę, bo przecież nie trzeba być wegetarianinem, żeby wybrać się na bezmięsny obiad. W Ciasnej możecie liczyć na dobre i niebanalne posiłki, na pewno zdrowe i z wysokiej jakości składników. Nie bójcie się wydać także kilku złotych więcej, w zamian dostajecie nie tylko smaczne i pięknie podane jedzenie, ale także gwarancję dobrej obsługi i miłą atmosferę. Nie wspominając już, że przyczyniacie się do tego, że miejsc tego typu jest w naszym mieście coraz więcej.

niedziela, 11 maja 2014

kokosowe kuleczki

Ostatnio użyłam dużej ilości wiórek kokosowych do zrobienia likieru. Po odciśnięciu z nich alkoholu, wiórki wciąż nadają się do spożycia. Żeby się nie zmarnowały, wykorzystałam je do zrobienia kokosowych ciasteczek. Smakiem przypominają popularne Rafaello.


Składniki:
200g masła
2 jaja
1 szklanka cukru pudru
3 szklanki wiórków kokosowych
ok. 150g herbatników
(pół szklanki do obtaczania kuleczek)
80g migdałów całych
*30 ml amaretto

*Jeśli używasz wiórek, które wykorzystywałeś do robienia likieru:
 - możesz pominąć amaretto
 - możesz wzmocnić kokosowy smak dwiema łyżkami syropu kokosowego.
 - użyj 2,5 szklanki wiórek z likieru oraz pół szklanki 'świeżych' wiórek

1. Migdały sparz i obierz ze skórki.
2. Masło zmiksuj z cukrem pudrem i jajkami na puszystą masę.
3. Kiedy masa będzie gładka dodawaj stopniowo wiórki kokosowe (pół szklanki wiórek zostaw do obtaczania kuleczek).
4. Po kilku minutach, kiedy powstanie jednolita masa, jednak nie zupełnie gładka - dodaj pokruszone herbatniki. Wszystko dokładnie wymieszaj ręcznie.
5. Z powstałej masy lep kuleczki wielkości orzecha włoskiego lub nieco większe, w środku każdej kuleczki powinien znaleźć się migdał. Kuleczki obtaczaj w wiórkach.
6. Przechowuj w lodówce. 

sobota, 10 maja 2014

warzywne szaszłyki

Jeśli do tej pory nie mieliście pomysłu co nadziać na wykałaczki, to już będziecie wiedzieć. Wszystko co najlepsze znajdziecie na jednym, dobrze przyprawionym szaszłyku. Jeśli pogoda nie sprzyja grillowemu szaleństwu, spokojnie możesz upiec szaszłyki na ruszcie w piekarniku. Potem już tylko pieczywko, keczup, musztarda i nic do szczęścia więcej nie trzeba :)


czerwona papryka
czerwona cebula
kilka zblanszowanych, zielonych szparagów
bakłażan
cukinia
pieczarki
pomidorki koktajlowe

oliwa
przyprawa do grilla
papryczka słodka
odrobina chili
sól

1. Warzywa kroimy na cząstki.
2. Składniki na marynatę mieszamy, obtaczamy warzywa i odstawiamy na godzinę.
3. Nadziewamy wykałaczki, grillujemy lub pieczemy w piekarniku na ruszcie w 200 st. przez ok. 15 minut.



środa, 7 maja 2014

mango lassi

Mango lassi to nic innego jak napój przyrządzony z naturalnego jogurtu i miąższu mango, dosładzany najlepiej miodem i doprawiony szczyptą kardamonu. Z podanych proporcji przygotujesz trzy małe szklanki napoju. Jeśli nie posiadasz kardamonu, zastąpić go możesz np. ekstraktem z wanilii.



1 duże dojrzałe mango
pół szklanki naturalnego jogurtu
pół szklanki schłodzonej wody
łyżka miodu/syropu z agawy
szczypta kardamonu
*cukier (w zależności od słodkości mango, dosładzaj według gustu)

Mango obrać, wykroić wokół pestki. Pokroić w kostkę, wrzucić do blendera i dokładnie zmiksować z resztą składników. Napój powinien mieć lekko gęstą konsystencję. Podawać schłodzony.


poniedziałek, 5 maja 2014

pizzerki z bakłażanem

Kolejny pomysł na pizzerki trafia do naszej kolekcji - tym razem z bakłażanem, którego nie zawsze lubię, jednak na pizzy może gościć za każdym razem. Z podanych składników wychodzi 9 pizzerek.



3 szklanki mąki
3 dag drożdży
szklanka letniej wody
szczypta soli
 
1 mały bakłażan
2 pomidory
kilka pieczarek (opcjonalnie, akurat miałam w lodówce)
mała cebula
ok. 125 g ulubionego sera
 
+ sos, czyli szklanka passaty pomidorowej doprawiona pieprzem, solą, cukrem, oliwą i ulubionymi ziołami.

1. Mąkę przesiewamy, drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie. Wyrabiamy ciasto łącząc wszystkie składniki, odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 20 minut.
2. Bakłażan kroimy w plastry, lekko solimy z obu stron i odstawiamy.
3. Cebulę kroimy w talarki, rozgrzewamy olej i dusimy (jeśli używasz pieczarek to pokrój je w talarki i dodaj po chwili do cebuli i smaż razem). Usmażoną cebulę zdejmujemy z patelni.
4. Na patelnie kładziemy plastry bakłażana, na małym ogniu smażymy na odrobinie oliwy z obu stron.
5. Blachę smarujemy odrobiną tłuszczu, urywamy po kawałku ciasta i tworzymy małe pizzerki, smarujemy sosem.
6. Do nagrzanego piekarnika (175st. bez termoobiegu) wstawiamy pizzerki bez dodatków i podpiekamy przez 10 min.
7. Wyjmujemy blachę, kładziemy ser i resztę składników. Pieczemy jeszcze 20 minut.