Takie kotlety to niebo w gębie, a zestawienie ich z takimi dodatkami jak szpinak i soczewica, podane z bukietem świeżych warzyw, stanowi gotowe i pełnowartościowe danie nie wymagające już żadnych dodatków.
na ok. 15 kotlecików:
pół szklanki kaszy jaglanej (Sante)
pół szklanki czerwonej soczewicy (Sante)
250 g liści szpinaku
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
1 jajko
olej do smażenia
1. Kaszę sparzyć na sicie (traci wówczas goryczkę) i ugotować w osolonej wodzie aż wchłonie wodę.
2. Soczewicę ugotować w osolonej wodzie i odcedzić.
3. Szpinak zblanszować z solą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę.
4. Wymieszać wszystkie składniki, doprawić i dodać jajko.
6. Smażyć na złoty kolor z obu stron.
Zajrzyj na:
http://www.sante.pl/
http://www.sklep.sante.pl/
http://www.facebook.com/SanteZnaczyZdrowie
Apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Samo zdrowie i same pyszności u Was!
OdpowiedzUsuńSą pyszne. Ale mam pytanie, rozpadają się strasznie. Co mogłam zrobić źle?
OdpowiedzUsuńPatrycja, powodów może być kilka, np. zła patelnia, mało rozgrzany tłuszcz lub za mało tłuszczu. Może to zależeć także od słabo odparowanej kaszy lub soczewicy (za bardzo wodnista). Następnym razem spróbuj dodać do masy odrobinę mąki, kaszy manny etc. lub wbić dodatkowe jajko. Najlepiej smażyć kotleciki na dobrej patelni teflonowej. Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trocha za mdłe. dodałam podsmażona cebulkę i odrobinę kurkumy,kminu i kolendry .Mi również się strasznie rozpadały... nie dało się przewrócić na drugą stronę. dodałam mąkę gryczana. trochę lepiej się trzymały. Ostatecznie bardzo smaczne! jedyny minus,to że, podczas smażenia bardzo chłoną tłuszcz :-/ więc są, zapewne, bardzo kaloryczne
OdpowiedzUsuń