środa, 11 czerwca 2014

dip szparagowy

Kolejny przepis, w którym główną rolę odgrywają szparagi. Już pewnie nie raz wspomniałam, że w mojej lodówce nic się nie zmarnuje. Szparagi, które ignorowałam przez dwa dni zdążyły trochę zdrewnieć, nadadzą się jednak idealnie do zrobienia sosu. Tym razem wykorzystałam go jako dodatek do placków ziemniaczanych. Podobny dip proponowałyśmy już wcześniej w towarzystwie chrupiących ziemniaczków w ziołowej marynacie oraz kotletów z fasoli ->klik. Świetnie sprawdzi się również jako zimny sos do krakersów.


200 g szparagów
150 g śmietany
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 cebula
2 łyżki masła
sól, pieprz
szczypta cukru

1. Jeśli zajdzie potrzeba obierz cieniutką warstwę, zaczynając pod główką lub jeśli będzie to konieczne - na jego całej długości. Jednak bardzo świeże zielone szparagi nie powinny wymagać obierania.
2. Odetnij zdrewniałą końcówkę (ok. 1/3 długości)
3. Świeże szparagi gotuj w osolonej wodzie oraz ze szczypta cukru (ewentualnie z odrobina masła), pod przykryciem. Główka warzywa nie powinna być zamoczona w wodzie. Nie będzie wielkim przestępstwem jeśli ugotujesz szparagi na leżąco. Gotuj około 10 minut, jednak dla pewności co jakiś czas sprawdzaj ich miękkość widelcem.
4. Odcedź szparagi, opłucz pod zimną wodą i odstaw do ostygnięcia.
5. Cebulę obierz, poszatkuj i usmaż na maśle z dodatkiem soli. Ostudź.
6. Zmiksuj cebule ze szparagami, dodaj śmietanę i jogurt naturalny. Wszystko dokładnie połącz i dopraw.
7. Podawaj na zimno.

1 komentarz:

  1. Bardzo fajny dip, podoba mi się Twój przepis, a z plackami już cudnie w każdym względzie :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń