sobota, 19 kwietnia 2014

kawa w Italii

Tolentino, Marche, Włochy

We Włoszech nie zdarzyło mi się wypić kawy, która  nie byłaby  pyszna lub przynajmniej bardzo dobra. Włosi kulturę picia kawy mają we krwi, jest to nieodzowny element ich codziennego życia. Przeciętnie każdy z nich wypija tutaj około 3-4 kaw dziennie. W barze kawa kosztuje zazwyczaj około 1 - 1,5 euro. 
Włoch przed pracą wpada do baru na małe, mocne 'Caffe', które wypija w błyskawicznym tempie. W wielu barach nie ma nawet stolików. Jeśli jednak mamy okazje usiąść, aby chwilę dłużej delektować się smakiem kawy, należy pamiętać, ze prawdopodobnie będzie kosztowała ona znacznie więcej - do ceny kawy zostanie doliczone tzw. coperto - nakrycie, ale często w rzeczywistości tylko przywilej siedzenia przy stoliku. W mniejszych miejscowościach, gdzie nie ma tłumów turystów raczej nie musimy się tego obawiać. 

Podwójne caffe to poprostu Doppio, a kawa jeszcze bardziej skoncentrowana to Ristretto. Przeciwieństwem ristretto jest Caffe lungo tudzież Caffe Americano, czyli kawa z większą ilością wody. Jeśli poprosimy o tę ostatnią kawę, dostaniemy caffe w większej filiżance plus czajniczek w wrzątkiem, sami decydujemy o konsystencji naszej kawy.

Macerata, Marche, Włochy

Tolentino, Marche, Włochy
Cappucino pijemy do południa, często w towarzystwie słodkiego rogalika zwanego cornetto lub brioche - to tradycyjne włoskie śniadanie.
Życie w zgodzie z naturą przejawia sie również w zwiazku z piciem kawy. 
Kiedy poprosiłam o cappucino wieczorną porą wywołałam u baristy dziwny wyraz twarzy. Mężczyzna był uprzejmy nie protestować, jednak jego wzrok pełen politowania był bardzo wymowny- przecież kawa z dużą ilościa mleka wypita o tak późnej godzinie może spowodować niestrawnosć. Z perspektywy czasu,  po kilku miesiacach pobytu w Italii wydaje mi się już to całkiem sensowne. Bardzo łatwo można wpaść w wir włoskiej kultury. 

Cappuccino chiaro (wł. jasny) - jak sama nazwa wskazuje jest jaśniejsze od tradycyjnego, dzięki wiekszej ilości mleka. Odwrotnie Cappuccino scuro (wł. ciemny) - z mniejszą iloscią mleka. 
Kiedy byłam we włoszech dwa lata temu a moja znajomosc włoskiego ograniczała sie do "buongiorno" i "senza carne" (bez mięsa),  śmiało poprosiłam o "latte", przekonana iż otrzymam kawę z dużą ilością spienionego mleka, w wysokiej szklance. Dostałam dużą szklankę wyłącznie spienionego, gorącego mleka.. Nic dziwnego, bo przecież latte oznacza 'mleko'... 

Civitanova Marchr, Marche, Włochy

Alternatywą dla porannego cappuccino moze być  Latte macchiato - czyli kawa z większą ilością  mleka, niż w cappuccino, jednak z mniejszą pianką lub, podawane na życzenie turystów - Caffe’ latte - spienione mleko z kawą.

Macerata, Marche, Włochy
"Dozwolona" w godzinach popołudniowych  kawa z mlekiem to Macchiato, która jednak nie zawiera jego dużej ilości - jest to caffe z jedynie kleksem spienionego mleka.
Po posiłku, najczęściej po kolacji,  wypija się  Coretto  - caffe z kieliszkiem Grappy, Sambuki lub innego alkoholu. W Marche popularne jest Varnelli - lokalna anyżówka. 

Oprócz wielu zasad i różnic, które nam mogą wydawać się prawie niezauważalne - jak np.ilość mleka w kawie, zwraca się uwagę na naczynie, w którym podawana jest kawa. Filiżanki są zazwyczaj podgrzewane, niektórzy życzą sobie podania caffe w przezroczystej filiżaneczce.

Jeśli we włoskim domu nie znajdziemy elektrycznego ekspresu do kawy, na pewno będzie tam 'moka' - specjalny czajniczek do zaparzania kawy. Swoją moke kupiłam już na początku pobytu we Włoszech. Poleco mi firmę "Bialetti" - nie mam nic do zarzucenia.  Moja maszynka za jednym razem parzy 3 mocne 'caffe'. Moka tej wielkości, firmy Bialetti kosztuje około 15 euro. 
Najczęściej piję kawę firmy "Roma" lub "Lavazza" - i bardzo sobie chwalę. Niestety cena włoskiej kawy jest w Polsce średnio trzy razy wyższa, dlatego kiedy tylko mam okazję robię zapasy :). Dziś już nie wyobrażam sobie poranka bez wypicia kawy z mojej ukochanej moki lub w pobliskim barze.

A oto moja pierwdza lekcja parzenia włoskiej kawy (cappuccino):
Piediripa, Marche, Włochy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz