pęczek włoszczyzny do przygotowania bulionu
trochę ponad 1 litr wody
ziele angielskie
liść laurowy
pół puszki groszku
kilka różyczek ugotowanego brokuła
natka pietruszki
10 g agaru
pieprz, sól
* ew. pół kostki bio kostki warzywnej bez soli dla wzmocnienia smaku
1. Z włoszczyzny, ziela, liścia laurowego przygotowujemy esencjonalny bulion. Możemy wzmocnić go domową bulionetką lub naturalną kostką warzywną (np. firmy Biooaza z Biedronki)
2. Z wody wyciągamy wszystkie warzywa (musi zostać 1 litr bulionu) i doprawiamy go do smaku.
3. Z warzyw wykorzystujemy to, co lubimy. Ja osobiście zostawiłam samą marchewkę i drobno ją pokroiłam.
4. Przygotowujemy ok. 8 filiżanek do espresso lub mniej większych. Napełniamy je marchewką, groszkiem, brokułem i pietruszką.
5. Bulion zagotowujemy i wsypujemy agar. Mieszamy przez kilka minut aż się rozpuści. Zalewamy bulionem filiżanki i odstawiamy w chłodne miejsce aby wystygły. Wkładamy następnie do lodówki na min. godzinę.
6. Galaretki bez problemu wychodzą z filiżanek. Możemy lekko wykroić je nożem po bocznej ściance.
Apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszły! u nas właśnie często robi się wersję dla mięsożerców i w końcu będę miała okazję znaleźć coś dla siebie, gdy wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńczasami takie robię na przyjęcie np. z mięsem lub rybą ale nigdy ich nie jem, żelatynę toleruje tylko w słodkich wypiekach:)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuń